Drugiego lipca w zabrzańskim Multikinie odbyły się finały drugiego sezonu ESL Amateur Series oraz ESL Pro Series.
W ramach EAS w grę FIFA 11 na platformie PS3 1stCav eSport Club reprezentował Michał "HEDROXX" Rodak, dla którego zwycięstwo ligi oznaczało przepustkę do rozgrywek profesjonalnych. W finale gracz 1stCav musiał zmierzyć się z Michałem "Szoltys" Szołtysikiem. HEDROXX przegrał w meczach 2-0w pierwszym starciu grając Portugalią (2:0 dla Szołtysa), w drugim zaś wybierając zespół Chelsea Londyn (5:4 dla Szołtysa po serii rzutów karnych).
Co było przyczyną wyboru przez reprezentanta 1stCav innej niż zazwyczaj drużyny? Na te i kilka innych pytań HEDROXX odpowiada w swoim krótkim sprawozdaniu z imprezy:
Mam mieszane uczucia co do eventu, który odbył się 2 lipca w Zabrzu. Pod względem samej Strefy FIFY, gdzie rozgrywaliśmy swoje mecze byłem zaskoczony niestety negatywnie. Po pierwsze, gdyby zawodnicy nie grali podczas swoich finałów w koszulkach klanowych, to ludzie wchodzący do kina nie wiedzieliby, że są w tym miejscu rozgrywane jakiekolwiek mecze finałowe. Druga sprawa, która mnie zniesmaczyła, to ogarnięcie przez adminów samych terminów meczów FIFY. W planie miałem rozegrać swój mecz o 12:30, jednak podchodząc do stanowiska zagrałem tylko, jak później okazało, sparing z Mrn z MaxFloPlay. Do 14:00 wciąż nie wiedziałem kiedy rozegram swój mecz, ponieważ nikt z adminów mi tego nie przekazał - miałem po prostu czekać. Wreszcie po dowiedzeniu się, że nasz finał EAS na PS3 będzie rozgrywany po finale EPS na XBOX, a nie jak z planu wynikało odwrotnie, wiedziałem na czym stoję. Co do samego meczu, tak jak wspominałem w wywiadzie dla GAMEBURG-a, Portugalia niestety nie jest zespołem do poważnego grania. Czemu zatem zagrałem tą drużyną? Ponieważ całe dwa sezony grając tym samym klubem w końcu znika frajda z grania, a chciałem choć raz zagrać na luzie zwłaszcza, że to nie był finał EPS. Na Facebook-u obiecałem, że zagram tym zespołem i słowa dotrzymałem ^^. Ostatecznie wyszło jak wyszło, choć nie jestem w ogóle zły z tego powodu. Jednak zdziwiło mnie, że mecze FIFY nie były rozgrywane w E-sport barze, gdzie transmitowano mecze do internetu. Sądzę, że nasze rozgrywki były ciekawsze niż, na przykład, rozgrywki EAS w Counter Strike 1.6 Female. Same mecze w sali kinowej stały na wysokim poziome - zwłaszcza mecze w StarCraft 2. Nie obyło się również bez problemów technicznych, na przykład podczas streamu z meczów League of Legends można było tylko zobaczyć slajdy (nie mówiąc o tym, że w drugim meczu po 40 minutach wyrzuciło zawodników z gry). Publiczność dopisała i w pewnym momencie można było poczuć, że jest to impreza na wysokim poziomie. Na koniec chciałbym podziękować znajomym, którzy przyjechali mi dopingować (Vell, Liban, Bożena, Justyna) => DZIĘKI. 1stCav OGIEŃ !!!
Obydwaj finaliści otrzymali w nagrodę podkładkę qck SteelSeries, koszulkę, dwie gry na PC oraz dyplom. Oczywiście największą nagrodą był awans do ESL Pro Series, który przypadł Szołtysowi. Gratulacje zwycięzcy!